gru 062009
 

Właśnie skończyłem Trine, platformówkę wykorzystującą PhysX – silnik fizyczny Nvidii. Gra, choć krótka (na średnim poziome trudności przejście wszystkich poziomów zajmuje jeden dzień), jest niesamowicie wciągająca. Do tego wygląda obłędnie. O ile Modern Warfare 2 zachwyca detalami, to Trine chwyta za serce kolorami i ogólnie pojętym współczynnikiem „słodkości”. Bajkowe tła, baśniowi bohaterowie, mroczna fabuła i puzzle oparte na fizyce (podnieś belkę, zakręć kołem, przesuń skrzynkę). Możliwości postaci – maga, złodzieja i rycerza – najlepiej oddaje poniższy trailer. Trine polecam każdemu, kto szuka niezobowiązującej, przyjemnej rozrywki na weekend (choć ostatni level to istny koszmar). Tytuł warto nabyć przez Allegro – ceny od 40 do 60 zł za zafoliowaną nówkę (w sklepach zazwyczaj 70+ zł). Od czasów … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 06/12/2009 o 22:59