Jak co roku nie mam ochoty na pisanie podsumowania polegającego na wyliczance, kto ma więcej kostek. Podsumowuję zatem, że grałem, redagowałem i żyję, a na blogowanie zabrakło czasu. W przyszłym roku raczej nie będzie inaczej. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że rok 2024 będzie fajny, erpegowo i ogólnie, i że nie będę tu musiał pisać kolejnych pożegnań.
Trzymajcie się, grajcie zdrowo i do zobaczenia na jakimś konwencie. :)
PS. Ilustracja bez związku, taka się wylosowała z kupki wstydu półki.