lut 092017
 

Dziś na stronie k6 trolli o tym, jak podejść do starej gry fabularnej i nie spanikować, oczywiście na przykładzie Metamorphosis Alpha. W żadnym wypadku nie jest to kompendium wiedzy wszelakiej, nie wyczerpuje tematu oraz nie pretenduje do nieomylności. To tylko parę porad dla początkujących. Zatem miejcie litość. ;)

Fragment mapy pokładów z „Metamorphosis Alpha”

 Zamieścił: dn. 09/02/2017 o 14:13

  6 komentarzy do “Jak się bawić w oldskul?”

Komentarze (6)
  1. Nie płakaj, nikt Cię nie pobije ;*

  2. 1. Jak wielki jest właściwie ten statek, skoro są na nim nawet lochy? :)

    2. Przeczytaj „Smutek parseków” Cezarego Zbierzchowskiego! Tak, wiem, że masz gigantyczny backlog, ale wciągnij chociaż to opowiadanie na jakąś shortlistę. Mogę Ci pożyczyć elektronicznie. :p

    • Rozmiary Wardena:80 km długości,40 km szerokości i 13,5 km wysokości. Grubość kadłuba do 800 metrów, grubość stropów do 100 metrów. W kadłubie i stropach „lochy”, czyli przejścia techniczne, tunele serwisowe i kto wie, co tam wyryto przez 300 lat. :)

      Tutaj możesz poczytać o przykładowej konfiguracji: http://k6trolli.pl/wp-content/uploads/2017/02/Metamorphosis_Alpha_fragment.pdf :)

      • Kurczę, genialne koncepcje!

      • Kliknąłem w podany link. Jako że nie prowadzi on do żadnego streamu, tylko wprost do pliku, toteż PDF automatycznie zapisał się u mnie na dysku, żebym go mógł wygodnie odczytać a tym samym powstała jego kopia. Czytam, patrzę a tam: „Kopiowanie tej książki w całości bądź fragmentach bez pisemnej zgody Jamesa M. Warda lub wydawnictwa Gindie jest kategorycznie zabronione.” Co zrobić, jak żyć? ;)

        • Idź i kopiuj, zgodę masz. Prawem użytku dozwolonego, rozporządzania nabytym towarem i innymi resztkami wolności, których złe korporacje jeszcze nie zabrały. ;)

          A bardziej serio, to zapis wynika z wymagań autora gry, co oczywiście w żaden sposób nie znosi praw, jakie przyznają nasze ustawy. Tak, można drukować, powielać na własny użytek, nawet spalić ;). Na razie musi to zostać, może kiedyś coś się z tym zrobi.

Zostaw odpowiedź na Jarl Anuluj