lip 112012
 

W ciągu paru ostatnich dni miałem okazję śledzić pasjonującą aferę okładkową. W skrócie: serwis Polter.pl użył jako okładki pliku PDF dołączonego do CD Action grafiki, do której nie miał praw (fragment okładki powieści Kłamca 4).

Użycie ilustracji z okładki powieści i powielenie jej w circa 130 000 egzemplarzach (tyle, zdaje się, liczy nakład CD Action i dodawanej do niego płyty CD) zirytowało autora grafiki. Piotr Cieśliński w komentarzu pod wieścią wyraził swoje oburzenie. W odpowiedzi nakazano mu spadać na bambus: miał sam się zapytać wydawcy, czy Polter.pl wystąpił o zgodę, a na dodatek usłyszał, że byłby to ewenement, gdyby wydawcy coś się nie spodobało, bo przecież dostaje za darmo reklamę, a używanie cudzych grafik bez zezwolenia to praktyka redakcyjna. Potem było tylko lepiej: serwis był czysty jak łza, a ci, … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 11/07/2012 o 14:33
sty 242012
 

Przy okazji smutnej zadymy wokół ACTA (spóźnionej i nieskutecznej, ale mam nadzieję, ze decydenci zapłacą za to wcześniej czy później) przypomniałem sobie, że jeden mój tekst padł ofiarą internetowego piractwa.

A było to tak.

Jako wielki miłośnik twórczości Howarda Phillipsa Lovecrafta zapragnąłem napisać jakieś lovecraftowskie opowiadanie, obowiązkowo mroczne i bluźniercze, ocierające się o przedwieczne tajemnice, szaleństwo i niewypowiedzianą grozę. Zebrałem się w sobie, zasiadłem do klawiatury i w ciągu paru tygodni, zaczynając pisać w rocznicę śmierci HPL, stworzyłem wiekopomne dzieło. Był rok 1996.

Dzieło przeczytało paru znajomych, po czym zaległo ono sobie w uśpieniu (fhtagn!) na dysku. Jednak, jako że działo się to dawno, dawno temu, w ubiegłym stuleciu, zanim nastały blogi, był to czas, gdy każdy ambitny internauta chciał mieć swoją stronę. Chciałem … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 24/01/2012 o 22:49
paź 112009
 
Dystrybucja cyfrowa potrzebna od zaraz

Amerykańska stacja telewizyjna ABC zrobiła widzom psikusa, wyciągając wtyczkę serialowi Defying Gravity1. Serial anulowano po wyemitowaniu ósmego odcinka z trzynastu, pod pretekstem niskiej oglądalności. Pierwsze doniesienia mówiły o całkowitym wycofaniu tytułu, jednak ABC ogłosiło, że jedynie „szukają dla serii lepszego czasu emisji”. Szukają tak od połowy września.

W międzyczasie kolejne odcinki zaczęły emitować stacje kanadyjskie: CTV (współproducent serialu – jeden epizod) i SPACE (pozostałe – do końca sezonu brakuje jeszcze dwóch). Stacje te dostępne są jedynie dla mieszkańców Kanady. W ten oto sposób widzowie dostali niespodziewanego kopniaka w tyłek i serialu do końca nie obejrzą, chyba że przeprowadzą się do Kanady albo zaczną kombinować: znajdą odpowiednią stronę z linkami, zaopatrzą się w odpowiedni program, zgrają odpowiedni plik, obejrzą, skasują, a potem … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 11/10/2009 o 16:36