gru 162012
 
Kobiety w WFRP

Niniejszy wpis jest rozwinięciem komentarza, w którym odpowiedziałem na pytanie Piastuna: „A czemu w Twoim artykule kobiety haftują, zajmują się gospodarstwem i piastowaniem dzieci?”. Chodził o tekst Życie żaków altdorfskich i kwestię edukacji kobiet: w artykule napisałem mianowicie, że kobiety nie są przyjmowane na Uniwersytet Altdorfski, a w ramach edukacji organizowanej przez instytucje religijne prowadzone są dla dziewcząt lekcje haftu, krawiectwa itp. Tekst o życiu żaków to oczywiście moje własne spojrzenie na kilka spraw, jako że podręczniki do gry nie dostarczają wszystkich odpowiedzi. Niniejszy wpis ma na celu usystematyzowanie mojego podejścia do kwestii (nie)równości płci w Warhammerze. Na końcu dorzuciłem krótki komentarz na temat wykorzystywania na sesjach tematów trudnych lub mogących budzić dyskomfort u graczy.

To tylko gra

Dwa cytaty, do których odnosił się Piastun (zainteresowanych szczegółami odsyłam do oryginalnego tekstu[czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 16/12/2012 o 18:20
gru 022012
 
Studencka brać - scenariusz do WFRP 1. ed.

Scenariusz Studencka brać został opublikowany w pierwotnej formie w nieistniejącym już czasopiśmie Magia i Miecz nr 1 (97)/2002. Jako że był to fragment większej całości, tytuł nadała redakcja (całkiem fajny; ilustracja do tekstu też była niezła, choć tym razem dostałem tylko jedną).

Scenariusz miał być głównym daniem, uzupełnionym informacjami o życiu żaków. Ostatecznie wyszło pół na pół i powstały dwa teksty po około 40 000 znaków każdy. Studencka brać to scenariusz fajny, ale do bólu liniowy, wymagający manipulowania graczami (choć chyba w nieco mniejszym stopniu niż Gorzkie żniwa) – dzisiaj zapewne napisałbym go nieco inaczej.

Tekst przejrzałem, poprawiłem i uzupełniłem, wyciąłem też kilka zbędnych rzeczy, w tym kiepskie opowiadanie. Starałem się także złagodzić nieco konieczność prowadzenia … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 02/12/2012 o 19:32
paź 202012
 
Życie żaków altdorfskich - materiał do WFRP 1. ed.

Załączony artykuł został opublikowany w pierwotnej formie w nieistniejącym już czasopiśmie Magia i Miecz nr 12 (96)/2001 pod tytułem Vivat Academia!. Tym razem ilustracje były całkiem fajne.

Informacje o życiu altdorfskich żaków pierwotnie miały być uzupełnieniem scenariusza Studencka brać opublikowanego w MiM nr 01 (97)/2002 (tekst scenariusza w obróbce, może uda mi się go wrzucić w przyszły weekend). Krótkie notki, które docelowo pojawić się miały w paru ramkach, rozrosły się na kilkanaście stron i ostatecznie zostały opublikowane osobno.

Wreszcie znalazłem czas, żeby obrobić artykuł i nadać mu nieco bardziej przystępną formę. Tekst przejrzałem, przeredagowałem, poprawiłem błędy, dopisałem kolejne 10 000 znaków, usunąłem lub zmieniłem kilka rzeczy, w tym tytuł (oryginalny przeznaczony był dla scenariusza, który z kolei … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 20/10/2012 o 23:22
wrz 082012
 
Petryfikacja jako narzędzie zbrodni

Przy okazji różnych dywagacji nad kubkiem herbaty w biurowej kuchni (nie pamiętam o czym, ale było to inspirujące w obszarze zupełnie niezawodowym) wpadłem na pomysł zbrodni niemal doskonałej w świecie fantasy. Cel musi być podatny na czary, do tego najlepiej by było, by w danym świecie nie dało się śledzić czy też tropić energii magicznej i jej użytkowników – w innym przypadku ukrycie śladów może być trudne, choć nie niemożliwe.

Sam sposób na pozbycie się niewygodnej osoby czy też istoty jest prosty: należny sprawić, by ofiara nabrała zdolności bazyliszka – a konkretnie najlepiej tylko tej najistotniejszej, czyli zamieniania istot żywych w kamień za pomocą spojrzenia. Czy załatwi to klątwa, eliksir albo czar, jest obojętne – liczy się efekt. Wtedy wystarczy ofierze podrzucić jakąś lustrzaną powierzchnię, którą można potem w ramach zacierania … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 08/09/2012 o 08:00
wrz 052012
 
Zawartość sesji w sesji

Ostatnio udało mi się zagrać parę sesji, do tego w miarę regularnie (mniej więcej raz na dwa tygodnie), co bardzo mnie cieszy, gdyż jest to kolejny krok na mojej bardzo wyboistej drodze do powrotu do częstszego grania. Trzymając się metafory, na owej drodze napotkałem właśnie pewien interesujący zakręt.

W zeszły czwartek spotkaliśmy się o osiemnastej; kwestie organizacyjno-towarzyskie zajęły około godziny (tworzenie postaci, czekanie na spóźnialskich itp.). Skończyliśmy grać mniej więcej o dwudziestej drugiej. Sama sesja zajęła zatem około trzech godzin minus czas na teksty poboczne i inne typowe przerywniki. Powiedzmy, że właściwe granie zajęło dwie i pół godziny. W tym czasie moja postać (dołączyłem w trakcie już rozpoczętego scenariusza) poznała pozostałych bohaterów i wraz z nimi udała się w pewne miejsce. Tam drużyna przeprowadziła spektakularną, … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 05/09/2012 o 15:00
sie 242012
 
Lady Blackbird PL

(Wreszcie!) Ukazała się polska wersja Lady Blackbird, krótkiej, fajnej gry niezależnej zaprojektowanej przez Johna Harpera. LB wydana została pod egidą nowej inicjatywy Darkena, wydawnictwa Gindie, we współpracy z serwisem Polter.pl. Cieszę się, że wreszcie plik poszedł w świat. Squidowi, Monie i Darkenowi dziękuję jeszcze raz za fajną współpracę i cierpliwość (kilka słów o moim udziale w tym projekcie napisałem tutaj).

Więcej informacji:

PS. W polskiej wersji chochlik drukarski podmienił wymiary Dłoni Smutku – rzeczywista długość okrętu to 550 m. Squid obiecał, że poprawi błąd po Polconie.

Do pobrania: Lady Blackbird PL[czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 24/08/2012 o 18:48
cze 092012
 

Szukam informacji, w którym numerze Magii i Miecza ukazał się zlinkowany artykuł autorstwa Łukasza M. Pogody. Prawdopodobny tytuł tekstu to Ostatni Skład, może też być podpisany jako „Walizka [Marka Edwarda Morrisona]” lub zupełnie inaczej.

Pierwszy cthulhowy „walizkowy” tekst ŁMP, wedle moich ustaleń, ukazał się w MiM #29 (5/96), ostatni w MiM #50 (2/98). Poniżej lista tego, co wytropiłem. Jeśli ktoś może uzupełnić (zwłaszcza o wzmiankowany wyżej tekst), będę wdzięczny.

  1. Walizka pełna przygód (MiM 29 – 5/96)
  2. Walizka pełna snów (MiM 33 – 9/96)
  3. Ostatni skład (MiM 34 – 10/96)
  4. Czarna książeczka (MiM 37 – 1/97)
  5. Czy Cthulhu marzy o elektrycznym budziku? (MiM 43/44 – 7/8/97)
  6. Był sobie
[czytaj dalej]
 Zamieścił: dn. 09/06/2012 o 13:21
kwi 302012
 
Lady Blackbird na wydaniu

Skończyłem redagować Lady Blackbird – fajną, małą grę (storygrę?) Johna Harpera. Sam tekst nie wymagał dużo pracy, poza scaleniem tłumaczeń. Tak się złożyło, że mniej więcej w tym samym czasie LB przełożyli osobno SquidMona. Oboje zrobili świetną robotę, dlatego też Darken zdecydował się na wykorzystanie obu tekstów. Było z tym trochę zabawy, ale w rezultacie produkt końcowy zawiera wszystko, co najlepsze z obu przekładów.

To, co zostało jeszcze do zrobienia, to rozwiązanie paru kwestii językowych (alternatywne nazwy kilku umiejętności i tym podobne rzeczy) i przeczytanie całości jeszcze raz lub dwa celem wyłapania usterek. Potem Darken będzie mógł wydawać – gra ukaże się we współpracy z serwisem Poltergeist.

O ile setting Lady Blackbird mnie nie porwał … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 30/04/2012 o 17:13
kwi 172012
 

Niniejszym konkurs na recenzję elektronicznego wydania The Shadow of Yesterday uważam za zakończony. Teksty zgłoszono dwa, co świadczyć może z jednej strony o tym, że recenzowanie niszowej gry jest czynnością mało interesującą – przecież tyle się u nas wydaje… Z drugiej jednak oznacza to, że niemal nikomu nie chce się nawet próbować ściągnąć pliku i napisać paru akapitów, by dostać za darmo grę czy książkę i wejściówkę na konwent. Chyba że po prostu fandom się bogaci i tak małymi kwotami gardzi – ale o tym na koniec notki.

Oto nadesłane recenzje

  • The Shadow of Yesterday – Łukasz 'Salantor’ Pilarski
  • Fantastyka nie potrzebuje fizyki – Aleksander 'Mag’ Gruszczyński

Niesprawiedliwością byłoby teraz rozważać, który tekst jest lepszy i który serwis mniejszy. Salantor i Mag stanęli na wysokości zadania i im obu należy się … [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 17/04/2012 o 01:49
kwi 162012
 

Do konkursu zgłoszono dwie recenzje:

  • The Shadow of Yesterday – Łukasz 'Salantor’ Pilarski
  • Fantastyka nie potrzebuje fizyki – Aleksander 'Mag’ Gruszczyński

Bardzo dziękuję za udział.

Wyniki i podsumowanie opublikuję w czasie do dwóch dni (jeśli się uda, to w trakcie najbliższych 12 godzin).… [czytaj dalej]

 Zamieścił: dn. 16/04/2012 o 13:02