sie 032020
 

Na którejś z facebookowych grup poświęconych starym grom fabularnym fanpage’u Designers & Dragons natknąłem się na wzmiankę o artykułach o RPG opublikowanych w 1979 roku na łamach czasopisma „Isaac Asimov’s Science Fiction” (później znanego jako „Asimov’s Science Fiction”). Wiedziony ciekawością odnalazłem dwa wspomniane na grupie teksty, lecz coś podpowiadało mi, żeby szukać dalej. Wczesnych publikacji o RPG wszak nigdy dość, zwłaszcza pochodzących z tak zasłużonego dla fantastyki źródła. Okazało się, że był to dobry pomysł, a poszukiwania zaprowadziły mnie także do periodyku „Amazing Stories” (w latach 80. XX wieku ukazywał się pod tytułem „Amazing Science Fiction Stories”) – tego samego, który w latach 20. XX wieku dał impuls do powstania fandomu science fiction.

Autorem wzmiankowanych tekstów był John M. Ford. Nigdy o nim nie słyszeliście? Też miałem takie wrażenie, do chwili, gdy zajrzałem do biogramu na Wikipedii. Nagle okazało się, że jednak się znamy, i to całkiem nieźle.

John M. Ford (źródło: Wikipedia)

John M. Ford debiutował w 1976 oku na łamach czasopisma „Analog” opowiadaniem This, Too, We Reconcile. Później opublikował kilkadziesiąt powieści i opowiadań, tworzył także poezję. Pod koniec życia popadł w zapomnienie i dopiero niedawno znów zaczęto się nim interesować. Zdaniem niektórych Ford był wybitnym pisarzem (w 1993 roku otrzymał The Philip K. Dick Award za powieść Growing Up Weightless). Cenili go m.in. Neil Gaiman i Robert Jordan. Z kolei czytelnicy ponoć niezbyt Forda poważali, ponieważ zajmował się w zasadzie wszystkim, od twórczości własnej po pisanie utworów powiązanych ze znanymi licencjami, m.in. Star Trekiem. Dzięki staraniom Isaaca Butlera twórczość Forda znów ma szansę wrócić na półki księgarń.

Pośród tego wszystkiego znalazł się jeszcze jeden, najbardziej interesujący mnie wątek: gry fabularne i planszowe. To był właśnie ten moment, kiedy przypomniałem sobie, skąd znam Johna M. Forda. Jest on autorem wyróżnionej H.G. Wells Award przygody do pierwszej edycji Paranoi zatytułowanej The Yellow Clearance Black Box Blues (1985 r.; wznowienie pod najnowszą edycję gry ukazało się w 2017 roku). Ów dodatek był pierwszą porządnie opisaną misją dla graczy, a do tego wprowadzał kilka motywów, które od tamtej pory stały się żelaznym punktem programu wszystkich przygód do tego systemu. To oczywiście nie koniec. Ford napisał dla FASA dodatek The Klingons (1983 r.) do Star Trek: The Role Playing Game. Przyłożył także pióro do wydanej przez SJG erpegowej adaptacji Świata Dysku i kilku innych dodatków do GURPS. Ponadto tworzył materiały do Travelleragier planszowych. No i wreszcie napisał te kilka artykułów o grach do prasy science fiction.

„Isaac Asimov’s Science Fiction”, kwiecień 1979 r.

Znalazłem w sumie dziesięć publikacji autorstwa Forda dotyczących gier. Najciekawsze są pierwsze dwie, omawiające gry fabularne i pokazujące, jak się gra w RPG. Pozostałe to w większości recenzje, choć i w nich można trafić na ciekawe spostrzeżenia, np. na temat dominacji rozwiązań siłowych w RPG, za czym szło u Forda docenianie tych tytułów, które kładły nacisk na inne elementy rozgrywki. Zebrałem całość w jednym pliku, natomiast poniżej pozwolę sobie napisać parę słów o tym, co znalazłem.

Do pobrania: John M. Ford o grach

On Tabletop Universes – „Isaac Asimov’s Science Fiction”, kwiecień 1979 r. (Vol. 3, No. 4)

Esej o grach i ich powiązaniach z literaturą, wyraźnie skierowany do miłośników prozy science fiction, nieobeznanych z grami strategicznymi i fabularnymi. Ford konsekwentnie pisze „rôle-playing”, oznaczając nad „o” akcent przeciągły, zarówno w tym, jak i kolejnych artykułach.

On Evenings Beyond the Fields We Know – „Isaac Asimov’s Science Fiction”, lipiec 1979 r. (Vol. 3, No. 7)

Wyjaśnienie krok po kroku, czym są gry fabularne i jak w nie grać. Po kilku stronach „teorii” Ford przechodzi do opisywania wydarzeń z sesji, przeplatanych komentarzami dotyczącymi specyfiki rozgrywki, sytuacji w fikcji oraz używanych zasad, ze statystykami postaci włącznie. Jeden z odautorskich komentarzy brzmi:

The players have the ability to insert their own suggestions and modifications, as long as the balance of the game is not upset. A good GM can think on his feet and never structures the game so tightly as to deny the players this freedom.

„Isaac Asimov’s Science Fiction”, lipiec 1979 r.

Czyżby kolejna (obok „say yes or roll the dice”), zapewne niepisana zasada towarzyszyła grom fabularnym od początku? Warto by sprawdzić ówczesne podręczniki, czy pojawiają się w nich podobne porady (zerknąłem do RuneQuesta 2e – tam nawet nie ma rozdziału o prowadzeniu). Być może ta również zaginęła gdzieś po drodze, przytłoczona stosami przygód i tabel, i dopiero całkiem niedawno została ponownie „odkryta” i zwerbalizowana w podręcznikach, początkowo do gier niezależnych. Od niemal 50 lat gry fabularne przerabiają te same tematy wciąż i wciąż na nowo. Może teraz, skoro już nauczyliśmy się porządnie spisywać instrukcje do gier, unikniemy kolejnego cyklu „gubienia” fajnych rzeczy i następującej po nim epoki „wielkich odkryć”?

On a Magazine – „Isaac Asimov’s Science Fiction”, lipiec 1980 r. (Vol. 4, No. 7)

Krótkie omówienie nowego czasopisma „Ares” wydawanego przez SPI. Periodyk publikował przede wszystkim teksty o grach strategicznych (m.in. zamieszczono w nim m.in. gry Voyage of the BSM PandoraCitadel of Blood, znane w Polsce odpowiednio jako Odkrywcy nowych światówLabirynt śmierci). Po przejęciu SPI przez TSR na łamy „Aresa” trafiło także nieco materiałów do gier fabularnych.

On Playing Rôles: A Second Look – „Asimov’s Science Fiction”, wrzesień 1980 r. (Vol. 4, No. 9)

Dwie recenzje: dość krytyczne spojrzenie pierwszą edycję Advanced Dungeons & Dragons oraz bardzo pozytywna ocena RuneQuesta. Podręczniki z TSR zdaniem Forda były wewnętrznie sprzeczne i chaotycznie napisane. Z kolei gra Chaosium okazała się świetnym produktem, choć nie przeznaczonym dla każdego ze względu na dość wysoko postawioną poprzeczkę. Dodatkowo Ford krótko opisał kilka dodatków do obu gier.

On Playing Rôles: A Third Look – „Isaac Asimov’s Science Fiction” grudzień 1980 r. (Vol. 4, No. 12)

Znów same recenzje: w miarę pozytywna ocena Chivalry & Sorcery (dobra gra, choć pewne rzeczy mogłaby robić prościej lub lepiej) oraz zachwyty nad Travellerem, który wydaje się nie mieć wad i pod wieloma względami jest najlepszą grą na rynku. Dodatkowo krótka notka o dodatkach do obu tytułów.

And—On Some Games – „Isaac Asimov’s Science Fiction”, maj 1981 r. (Vol. 5, No. 5)

Krótkie, pozytywne recenzje dwóch gier wojennych: TimeTripperAsteroid.

On the Continuing Adventure: The Fourth Sally – „Isaac Asimov’s Science Fiction”, wrzesień 1981 r. (Vol. 5, No. 10)

Krótkie objaśnienie dla nowych czytelników, czym są gry fabularne oraz trzy recenzje. W pierwszej obrywa się RPG Space Opera – w zasadzie za wszystko, od formy wydania, przez sposób napisania podręcznika, po same zasady. Kontrastuje z tym recenzja pudełkowego wydania RuneQuesta, w której Ford nie skupia się na opisanym kilka numerów wcześniej systemie, lecz na jednym z elementów zestawu. Do tego wydania RQ trafiła bowiem 16-stronicowa broszurka zatytułowana Basic Role-Playing. Zawierała uproszczoną mechanikę gry i przeznaczona była dla początkujących graczy jako wprowadzenie do RPG (gdzie BRP doszło od tego czasu, wiemy wszyscy). Ford ocenia treść książeczki pozytywnie. Wskazuje na kilka niedociągnięć, lecz kwituje wszystko słowami:

However, I’m counseling perfection, and the fact is that all other attempts to write a booklet like this have resulted in witless advertising (“You have bought the very best adventure game in the whole wide world”) or abstruse theses on the philosophy of rôle-play, one part Transactional Analysis, one part Stanislavsky Method (“Explore roles rooted in your id. Then your superego.”) This one does the job.

„Isaac Asimov’s Science Fiction”, wrzesień 1981 r.

Mało klarowne wciskanie metody Stanisławskiego do RPG? W 1981 roku? No coś takiego. Dobrze, że dzisiaj nikt już tego nie robi. A nie, zaraz… ;)

Na koniec dostajemy pozytywną recenzję The Fantasy Trip. Ford stwierdza w niej, że niezależnie od Steve’a Jacksona wymyślił metodę na przeprowadzanie rzutów obronnych za pomocą dokładania kolejnych kostek w miarę ponoszenia poziomu trudności (opisaną to w lipcowym numerze „Isaac Asimov’s Science Fiction” z 1979 roku). Dział zamyka parę słów o dodatkach do Space OperyTFT.

The Incompleat Strategist – „Amazing Science Fiction Stories”, listopad 1982 r. (Vol 56, No 3)

Pierwszy z trzech teksów opublikowanych w nowym miejscu. Zawiera recenzje Worlds of Wonder, systemu Chaosium pozwalającego grać w różnych realiach, ocenionego jako dobra, przystępna gra dla początkujących. Dalej mamy krótką, lecz bardzo pozytywną recenzję Zewu Cthulhu – Ford podkreśla, że system nie skupia się na walce, lecz śledztwach i rozwiązywaniu zagadek. Całość zamykają równie entuzjastyczne opisy gry bitewnej Car Wars oraz Cardboard Heroes – zestawu papierowych figurek.

The Incompleat Strategist: 2 – „Amazing Science Fiction Stories”, maj 1983 r. (Vol 57, No 1)

Dwie recenzje gier: omówienie karcianej Trial by Pylon (świetna oprawa graficzna, lecz niedopracowane reguły) oraz przygodowej dla jednej osoby – Star Smuggler (dobra gra, choć niepozbawiona mankamentów).

The Strategic View – „Amazing Science Fiction Stories”, marzec 1984 r. (Vol 57, No 6)

Ostatni z tekstów Forda. Ty razem obrywa się grze strategicznej The Forever War – adaptacji powieści Wieczna wojna Joe’go Haldemana. Po chwili pastwienia się Ford stwierdza, że produkcja zawodzi – zarówno jako adaptacja, jak i jako gra.

To wszystkie teksty Johna M. Forda o grach, jakie znalazłem. Być może było ich więcej. Może jeszcze kiedyś na nie wpadnę.

„Amazing Science Fiction Stories”, listopad 1982 r.

Na marginesie: Stała rubryka o grach, zatytułowana On Gaming, pojawiła się w „Isaac Asimov’s Science Fiction” – oraz równolegle w „Analogu” – w styczniu 1983 roku. Początkowo tworzył je Dana Lombardy (projektant gier planszowych). W maju 1986 r. pałeczkę w obu czasopismach przejął Matthew J. Costello (pisarz i projektant gier wideo). W międzyczasie dział zniknął z łamów „Isaac Asimov’s…”, a na jego miejscu pojawiła się redagowana przez Costello rubryka Neat Stuff (ukazywała się do czerwca 1990 roku), gdzie obok gier omawiano także komiksy i inne wytwory popkultury. W analogicznym okresie w „Analogu” istniał dział zatytułowany Futures, również prowadzony przez Costello, lecz nie mam jak zweryfikować, czy tamtejsza rubryka On Gaming tylko zmieniła nazwę, czy też było to coś zupełnie nowego. Trzeba będzie wrócić do tych tekstów któregoś dnia, a przy okazji zrobić przegląd towarzyszących im reklam gier.

 Zamieścił: dn. 03/08/2020 o 12:15

 Zostaw odpowiedź